30 lipca
Dabaklamm, wyjście damskie (powyżej Dol. Dorfertal) i wyjście męskie (Studlhutte)
Pierwszy wspólny dzień podzieliliśmy na wyjścia damsko-męskie. Tzn najpierw chłopaki przejęli czwórkę maluchów i spokojnym krokiem poszli z nimi wąwozem Dabaklamm,
a my ruszułyśmy ostro do przodu, a po zrobieniu rundki powyżej doliny Dorfertal zmieniłyśmy ich i ruszyli w kierunku schroniska Studlhutte, nieznanym nam dotąd szlakiem,
a my z dziećmi wróciłyśmy do domu.
Szybko dotarłyśmy do schroniska Kalser Tauernhaus, tam przerwa na kawę dla Gosi i rozmyślania co dalej, bo przewalały się chmury i zaczęło padać. Ale ponieważ póki co tylko padało,
a nie lało, to poszłyśmy wyżej :) Ścieżką biegnącą wzdłuż wodospadu (nr 514) wspiełyśmy się do góry i przy rozwidleniu szlaków odbiłyśmy na południe. Po uciążliwym ostrym podejściu
dalszy szlak okazał się bardzo przyjemny, piękny widokowo. Przekraczając kilkukrotnie po kamieniach lub cudacznych mostkach strumyki dotarłyśmy do chatki Bergeralm w dolinie,
gdzie niedaleko czekali nasi faceci z dziećmi, radośnie babrzącymi się w strumieniu, rzucającymi do niego kamieniami i grzebiącymi w nim patykami :) Całość zajęła nam około 4h.
Maluchy wyglądały na przeszczęśliwe :) Bez zbędnych formalności, co by nie tracić czasu, wyrzuciłyśmy chłopaków na szlak (cel Studlhutte doliną Teischnitztal,
powrót znaną nam już trasą przez Lucknerhutte). A my z dziećmi poszłyśmy do Bergeralm - brakowało już niewiele, a pamiątkowe pieczątki do kolekcji, jako dowód przejścia, czekały :) Przy okazji obok chatki jest plac zabaw,
więc dzieciaki miały trochę urozmaicenia. Powrót, ze względu na zmęczenie materiału :) był już dość mozolny... Ale jako że nasza kreatywność nie zna granic, doszliśmy jakoś do samochodu
i wróciliśmy do domu. Po czym rozpętała się ulewa. Nam już nie przeszkadzała, ale w górze byli Piotrek z Karolem.
I zgodnie z przewidywaniami wrócili przemoczeni i ubłoceni. Ale zadowoleni :)
 |  |  |
Kalser Tauernhaus | Wodospad | Lodowiec |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
Strumyki :) |
 |  |  |
Mostki... :) |
 |  |
Wodospad na górze | Dolina i dzieci gdzieś tam na dole :) |
 |  |  |
Bawimy się... :) |
 |  |  |
I do domu... |
 |  |  |
Piotrek, Karol i panorama! :) |
 |
Studlhutte |